Od drugiego półrocza w naszej szkole wprowadzamy zajęcia terapeutyczne dla uczniów, którzy potrzebują takiego wsparcia i przestrzeni.
Zajęcia prowadzone będą podczas długich przerw w przygotowanym do tego gabinecie przez pedagoga szkolnego – p. Monikę Falanę.
Elementy treningu „Uważność i spokój żabki” prowadzone będą przez p. dyrektor – Katarzynę Kalbarczyk podczas lekcji muzyki w wybranych klasach.
Podczas tych zajęć uczniowie będą mogli się zrelaksować, trenować swoją uważność, uczyć się kontrolować emocje i włączać się w historyjki, gry i zabawy.
Podczas tych zajęć realizowane będą treningi relaksacyjne: Jacobsona i Schultza oraz elementy treningu „Moja Supermoc – uważność i spokój żabki” i dla starszych „Daj przestrzeń ….i bądź blisko”, muzyka relaksacyjna.
Kilka słów o..?
„Uważność i spokój żabki” – ćwiczenia dla dzieci i nie tylko
Uważność, albo z angielskiego – mindfulness to ostatnio bardzo modne słowa. Na szczęście. Bo chociaż nie za każdą modą trzeba gonić, to w tym wypadku warto przynajmniej zapoznać się z tym terminem i spróbować, co to jest i jakie korzyści przynosi. Można to zrobić z książką Eline Snel Uważność i spokój żabki.
Co to jest uważność? W dużym skrócie uważność to skupianie się na tym co jest teraz. Co widzę, co słyszę, co czuję. Obserwowanie siebie, swojego otoczenia, swojego wnętrza. Po co to wszystko? Chociażby po to, żeby nie zwariować w świecie otaczających nas zewsząd bodźców, zachęt, reklam, nakazów, zakazów i ciągłego gonienia za efektywnością. Po to, żeby odpocząć, żeby się uspokoić, żeby łatwiej nam było docenić to co wokół nas, żeby nasze ciągle tłumione emocje nie zaczęły nas przytłaczać.
Czy to trudne? Okazuje się, że wcale nie. Według Eline Snel, autorki książki Uważność i spokój żabki już bardzo proste ćwiczenia pomogą nam lepiej się koncentrować, lepiej panować nad emocjami, po prostu czuć się lepiej. Pani Snel jest terapeutką i w oparciu o swoją pracę i praktykę w roli mamy, opracowała własną metodę relaksacji dla dzieci. Metoda ta oparta jest właśnie na uważności i była już szeroko testowana w szkołach podstawowych w Belgii i Holandii z bardzo pozytywnym skutkiem.
Opisywane przez nią ćwiczenia są tak proste, że poradzą sobie z nimi już pięciolatki, bo to do dzieci teoretycznie adresowana jest ta książka. Jak głosi okładka, mają to być „proste ćwiczenia, które pomogą twojemu dziecku rozwiać niepokój, poprawić koncentrację i poradzić sobie z trudnymi emocjami.” Te metody naprawdę działają. Ale ta książka i ćwiczenia w niej zawarte dają o wiele więcej. Pomagają nie tylko dzieciom, ale i rodzicom.
Po pierwsze dlatego, że uświadamiają nam dorosłym, że nie wszystko co jest oczywiste dla nas, jest oczywiste dla dziecka. Dziecku, które ma problemy z koncentracją przy odrabianiu lekcji można powtarzać do woli „skup się!”, ale co z tego, jeśli to dziecko nie ma zielonego pojęcia jak to zrobić i co to w ogóle znaczy? Albo co tak w zasadzie ma zrobić dziecko, które słyszy „nie martw się!” albo „uspokój się”. Jak ma osiągnąć ten stan niemartwienia i spokoju? Jeśli uświadomimy sobie, że dziecko nie robi nam na złość, tylko po prostu nie rozumie naszych rad i wskazówek, łatwiej nam będzie zapanować nad własnymi nerwami.
Po drugie, wspólne wykonywanie ćwiczeń zawartych w książce uczy uważności nie tylko dziecko, ale i rodzica. Te ćwiczenia, choć proste, naprawdę uspokajają. Pozwalają choć na chwilę spojrzeć na świat z całkiem innej perspektywy. Wyjść ze stanu ciągłego poddenerwowania czy złości. W dodatku jeśli uczymy się tej uważności razem z dzieckiem, możemy się wzajemnie wspierać. Jeśli widzę, że mój syn/córka zaczynają się denerwować, przypominam mu, żeby oddychał. Jeśli on widzi, że ja zaczynam się denerwować – to przypomina mi. Dzięki temu udaje nam się opanować sytuacje, które inaczej w prosty sposób mogłyby prowadzić do bezsensownej awantury, która nic dobrego nie wniosłaby do naszego rodzinnego życia.
Ta prosta, przyjazna i skuteczna metoda zyskała entuzjastyczne opinie setek tysięcy rodziców, dzieci i pedagogów na całym świecie. W Holandii niemal w każdej szkole podstawowej jest przeszkolony nauczyciel, który codziennie prowadzi z uczniami kilkunastominutowe ćwiczenie uważności.
W wielu szkołach odbywa się ono jednocześnie dla wszystkich uczniów i w tych właśnie placówkach efekty, w postaci poprawy dobrostanu dzieci, ich zdolności koncentracji i poziomu wzajemnej życzliwości są najbardziej uderzające.
W naszej szkole jest przeszkolonych dwóch nauczycieli.
Same dzieci przepadają za tymi chwilami wyciszenia i spokoju.
Trening Jacobsona …
Trening Jacobsona zmniejsza napięcie mięśniowe, wpływa korzystnie na układ nerwowy, dzięki czemu następuje redukcja poziomu lęku, organizm łatwiej się wycisza i uspokaja. A to wszystko automatycznie odpręża psychicznie. I choć metoda Jacobsona ma już kilkadziesiąt lat, to nadal cieszy się wielką popularnością - jest polecana przez psychologów i psychoterapeutów jako jedna ze skuteczniejszych metod wspomagających walkę z nadmiernym stresem, który może prowadzić do napięć emocjonalnych.
Trening relaksacyjny Jacobsona jest bardzo prosty, bo polega na napinaniu i rozluźnianiu określonych grup mięśni. Wraz z wdechem napinasz dany mięsień, utrzymujesz go w napięciu przez około 5 sekund, a następnie z wydechem rozluźniasz.
Robisz krótką przerwę, by przez kilkanaście sekund spokojnie obserwować reakcję swojego organizmu - koncentrujesz się na tym, by w pełni odczuć różnicę między napiętym a rozluźnionym mięśniem.
Trening Jacobsona najlepiej wykonywać w pozycji leżącej, która sprzyja rozluźnieniu, możesz też półleżeć lub siedzieć - ważne, aby nie odczuwać dyskomfortu.
Trening Schultza …
Trening autogenny Schultza można wykonywać samodzielnie w domu – traktując go jako metodę relaksacji i zapobiegania skutkom stresu.
Trening autogenny Schultza jest nakierowany na maksymalne zrelaksowanie ćwiczącego i zapobieganie stanom chorobowym wynikającym z silnych napięć nerwowych i mięśniowych.
ZASTOSOWANIA TRENINGU AUTOGENNEGO SCHULTZA
Trening autogenny Schultza ma m.in. zastosowanie w terapii dzieci z nadpobudliwością ruchową.
Dlatego my będziemy wykorzystywać jedynie elementy tego treningu.
Trening autogenny Schultza świetnie sprawdzi się w przypadku osób zabieganych, zestresowanych, nieumiejących odpowiednio się zrelaksować, nawet gdy mają na to czas.
EFEKTY TRENINGU AUTOGENNEGO SCHULTZA
Trening autogenny Schultza pomaga m.in. pozbyć się nadmiernego napięcia psychicznego, łagodzi objawy nerwic i dolegliwości psychosomatyczne, pomaga przy nadpobudliwości, łagodzi problemy ze strony układu nerwowego.
Idealnie sprawdzi się jako metoda relaksacji po ciężkim, stresującym dniu lub tygodniu pracy. Jest bezpieczny i bardzo prosty. Nie są potrzebne do jego wykonania żadne dodatkowe sprzęty, można wykonywać go gdziekolwiek, także na świeżym powietrzu. Jest możliwy do wykonania i przydatny zarówno dla dzieci, jak i osób starszych. Właściwie nie istnieją przeciwwskazania do codziennego wykonywania treningu autogennego Schultza. Nie ma też żadnych niepożądanych skutków ubocznych. 15 minut dziennie wykonywania ćwiczeń opracowanych przez Schultza pozwala odprężyć się i pozbyć stresu, a to korzystnie wpływa na pracę całego organizmu.
Muzyka relaksacyjna …
Słuchanie muzyki relaksacyjnej to dla wielu osób doskonała metoda na odprężenie się po ciężkim dniu, złapanie oddechu w stresujących sytuacjach czy po prostu odpoczynek.
Muzyka działa kojąco, pomaga w rozluźnieniu napięcia psychicznego i fizycznego, a także poprawia samopoczucie, poprawia koncentrację a w efekcie wpływa pozytywnie na zdrowie.
Muzyka relaksacyjna wpływa również na zmniejszenie apetytu, poprawę trawienia oraz zmniejszenie produkcji hormonów stresu.
Oprócz relaksującej muzyki na chwile odpoczynku polecane jest słuchanie nagrań z odgłosami lasu, zwierząt albo szumu morza czy drzew. Odgłosy natury pomagają odciąć się od kłopotów i uwolnić głowę od złych myśli. Najlepiej połączyć słuchanie takich nagrań z wizualizacją, czyli wyobrazić sobie na przykład spacer brzegiem morza lub po plaży.